Biegam w górach. To mój ulubiony sposób na reset, zachowanie balansu między pracą i życiem codziennym, i najskuteczniejsza metoda radzenia sobie ze stresem. Kocham zanurzać się w naturze. A zdecydowana większość szczytów Korony Gór Świętokrzyskich jest położona w lasach. Na niektórych nie spotkasz żywej duszy, dlatego to również dobry sposób na odpoczynek od zgiełku miasta. Do zdobycia Korony Gór Świętokrzyskich zmobilizowała mnie w połowie roku przyjaciółka. Lubię dzielić się ze znajomymi moją pasją. Pokazywać, że piękna i spokoju nie trzeba szukać daleko. Lubię mówić o historii i ciekawostkach związanych z górami. Zazwyczaj jednak skupiam się na mikrochwilach, a nie dokumentowaniu poszczególnych szczytów. Dlatego pomyślałam, że to dobry  pomysł, żeby w tej drugiej połowie roku uzupełnić odznaki i odwiedzić każdy z 28 szczytów Korony Gór Świętokrzyskich. Zrobiłam to z prawdziwą przyjemnością, bo każda góra jest unikatowa i fajnie je zobaczyć w różnych porach roku, gdyż wyglądają zgoła odmiennie. Pięknych tras w Górach Świętokrzyskich jest wiele, dlatego każdy z pewnością znajdzie swoją ulubioną.

Karolina Kamińska-Maślarz